Kocie łby znikają ze starego miasta
Jeszcze do niedawna przechadzając się uliczkami starych miast i rynku, odczuwało się ich niezwykły klimat. Stwarzały go stare kamieniczki, stylizowane szyldy ale i charakterystyczny dla tych stref miasta bruk. Tak zwane kocie łby były znakiem rozpoznawczym turystycznej części miast. Jednak od kilku lat ma miejsce sukcesywna modernizacja, która ma na celu wymianę kocich łbów na bardziej regularny kamienny bruk. Pozbawia to oczywiście pewnej magicznej atmosfery, lecz w efekcie końcowym nie zmienia jej tak bardzo. Nowe bruki kolorystycznie i rozmiarowo przypominają tradycyjny kamień polny, lecz przy tym są regularne, nie ma na nich wybojów. Jest to nawierzchnia na której się nie wywrócimy i po której możemy chodzić w praktycznie każdym rodzaju obuwia. Do tej pory było to nie możliwie, a kocie łby były zmorą nie tylko turystów podróżujących pieszo, ale także dorożek i dostawców. Obecnie coraz częściej możemy swobodnie poruszać się po starym mieście i podziwiać jego nieodparty urok, bez konieczności nieustannego patrzenia pod nogi.