Powolna budowa autostrady
Budowa autostrad w Polsce od zawsze stanowiła temat do burzliwych rozmów. Nigdy nie wiadomo było, czy lepiej się śmiać, czy płakać. Jadąc autostradą ciągle napotykało się zwężenia pasów, wszędzie były roboty drogowe, a autostrada kończyła się szybciej, niż się zaczynała. Patrząc na to wszystko z perspektywy ostatniego dziesięciolecia, nasz kraj zdawał się być tym, który budowę autostrad traktuje mało poważnie i nie dba o dobro swoich obywateli. Okazało się jednak, że nie tylko Polska miewa problemy w budową autostrad. Palma pierwszeństwa należy się chyba jednak Włochom. Tortem z bitą śmietaną i truskawkami uczczono we wrześniu 50 lat budowy wciąż nieukończonej autostrady. Napis na torcie głosił Autostrada z Reggio do Kalabrii – 50 lat wstydu. Grupa mieszkańców i polityków regionu postanowiła z czarnym humorem uczcić tę rocznicę. Budowa autostrady rozpoczęta została w 1962 roku i powinna byłą zostać ukończona w przeciągu 10 – 15 lat. Nikt nie sądził, że minie ich pięćdziesiąt, a autostrada wciąż będzie nieukończona, pozostając obiektem drwin i żartów. Wielokrotne apele, protesty, czy dyskusje do tej pory nie odniosły jak widać żadnego rezultatu. Uczestnicy pięćdziesięciolecia zgodnie potwierdzili, że mniej pieniędzy wydano na lot w Kosmos, a i egipskie piramidy zostaje zbudowane szybciej. Podkreślili również, że czują się zaniedbywani przez rząd, który bardziej skupia się na budownictwie i architekturze skoncentrowanej na Północy Włoch, zamiast zwrócić uwagę na biedne Południe.
Jak widać problemy z budowaniem dróg są nie tylko w Polsce. Co więcej, są w kraju, uznawanym za dużo lepiej rozwinięty niż nasz. Więc może póki widać, że coś się dzieje, że beton jest kładziony, że robotnicy pracują jak w ukropie, a walec ubija drogę – miejmy nadzieję, że coś się dzieje. I w końcu zostanie zbudowana u nas kolejne autostrada i nie będziemy musieli świętować takich przykrych, a zarazem komicznych rocznic, jakie demonstrują żywiołowi mieszkańcy Półwyspu Apenińskiego.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.