Coraz większa konkurencja na rynku brukarskim
Na rynku brukarskim wzrasta zapotrzebowanie na wysokiej jakość specjalistów w dziedzinie układania bruków. Liczy się nie tylko umiejętności fachowca, ale także tempo jego pracy i ogólne koszty usługi. Nic więc dziwnego, że firm tego typu przybywa i klienci mają z czego wybierać. Dla samych brukarzy, którzy zazwyczaj pracują w małych prywatnych firmach zatrudniających do kilkunastu fachowców, niebawem będzie to oznaczaj mniej zleceń i niższe zarobki. Rynek powoli staje się przesycony i w niedalekim czasie całkiem nowe firmy nie będą miały siły się wybić i zdominować grona starych wyjadaczy. Z perspektywy klienta taka sytuacja jest tymczasowo korzysta: większa konkurencja oznacza, że poszczególne firmy będą zaniżać koszty swoich usług by moc w ogóle liczyć na zlecenia. Jednak w dłuższej perspektywie ten niekontrolowany rozrost wśród branży brukarskiej, może zaowocować negatywnymi skutkami zarówno dla fachowców jak i ich klientów oraz samych producentów kostek brukowych. Mimo tego realnego zagrożenia, wiele osób w dalszym ciągu decyduje się na założenie firmy brukarskiej.